Rejestracja FAQ U¿ytkownicy Szukaj Forum Forum szko³y www.szmic.blo.pl Strona G³ówna

Forum Forum szko³y www.szmic.blo.pl Strona G³ówna » O Wszystkim » Opowiadanko xD :P
Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu Zobacz poprzedni temat :: Zobacz nastêpny temat 

Czy podoba ci siê moje opowiadanie? xD
Tak
100%
 100%  [ 1 ]
Nie
0%
 0%  [ 0 ]
Wszystkich G³osów : 1

Opowiadanko xD :P
PostWys³any: ¦ro 17:31, 16 Sie 2006
Roksana Granger

 
Do³±czy³: 15 Sie 2006
Posty: 24
Przeczyta³: 0 tematów

Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: Hogwart xD


"Jak Hermiona dowiedzia³a siê, ¿e jest czarownic±?'' Czyli moje zmy¶lone opowiadanie xD (Fan Fiction) Mo¿e wam siê nie spodobaæ, ale... przeczytajcie i napiszcie co s±dzicie? xD


Przydatne: Smith-czytaj Smiff , Josh-czytaj D¿osz ... Narratorem jest Hermiona xD


-Hermiono, pozwól na chwilê.
-Dobrze, mamo-no a co niby mia³am powiedzieæ?
-pani Smith wyje¿d¿a dzi¶ na krótk± s³u¿bê do Nowego Jorku. Pyta³a, czy kto¶ z naz nie zaopiekowa³by siê Joshem, ale my z tat± niestety nie mamy czasu, na dzi¶ zapisa³o siê 12 pacjentów-mamy rêce pe³ne roboty! Wiêc mo¿e ty siê nim zaopiekujesz??
-tak, mamo-odpowiedzia³am ch³odno, bo nie cierpiê tego bachora!Ju¿ raz przysz³o mi go pilnowaæ, to powyrywa³ nam w domu kwiatki razem z korzeniami i potem by³o na mnie ¿e go nie pilnowa³am! Popl±ta³ mi równie¿ w³osy! Mówi³am mu, ¿e to nie ³adnie...Ale on mnie nie s³ucha³...I nikogo nie ma zamiaru s³uchaæ!Na miejscu pani Smith odda³abym go do sierociñca!
-co¶ jest nie tak?Je¶li tak to powiedz, to jako¶ jej to wyt³umaczê-moja mama z pani± Smith by³y na "ty"
-niee, nic siê nie sta³o! To kiedy wyje¿d¿a?
-zaraz do niej zadzoniê i dowiem sie szczegó³ów. Ty mo¿esz za ten czas i¶æ do pokoju.-no wiêc posz³am, ale gdy by³am na schodach mama powiedzia³a:
-w³±czy³a siê sekretarka... mo¿e rozmawia?(pomy¶la³am sobie: Albo ten wredny Josh rozwali³ telefon...)No to chyba muszê tam pój¶æ...Zamieszaj zupê za jakie¶ 10 minut, jakby mnie jeszcze nie by³o.
-dobrze...a teraz idê siê pouczyæ, bo pó¼niej nie bêdê mia³a czasu...-jak widzicie zapa³ do nauki mia³am równie¿ jako mugol! Mama wysz³a, a ja chwyci³am stary zeszyt z Matematyki. Poczy³am siê trochê o u³amkach, bo niezbyt je lubie i dlatego wchodz± mi do g³owy tylko w wakacje. Minê³o 10 minut a mamy jeszcze nie by³o. Pomiesza³am wiêc zupê jak kaza³a (mmm...pomiorowa!) i wyjrza³am przez okno. Pani Smith mieszka³a po drugiej stronie ulicy w do¶æ du¿ym jak dla niej i Josha domu. Ale gdy mia³am pilnowaæ Josha, to ona przyprowadza³a go do nas (widocznie ba³a siê, ¿e jej syn co¶ zepsuje podczas "zabawy" ze mn±...)-wiêc tak praktycznie to ja nigdy w jej domu nie by³am. Po nastêpnych piêciu minutach wróci³a mama.
-Hermiono, pani Smith wyje¿d¿a za 20 minut. Prosi³a, aby¶ za 15 minut u niej by³a.
-jak to:u niej?To nie przyprowadzi Josha do nas??
-nie, dzi¶ bêdziesz go niañczyæ w ich domu!I dobrze, bo dalej ¿a³ujê tych kwiatków po ostatnim razie...
-hmmm... to mo¿e i lepiej, bo jeszcze tam nie by³am!
-no pewnie ¿e lepiej! Ona ma w domu tyle kwiatków, ¿e nawet siê nie skapnie, je¶li ile¶ zniknie!
-eee...to mo¿e ja pójdê siê przygotowywaæ na walkê z potworem??
-HERMIONA!!
-dobrze,dobrze! Przepraaaszam!-powiedzia³am ch³odno-ale przyznaj, ¿e Josh mi³y nie jest!
-och, dobrze wiem jaki on jest, ale naprawdê,Hermiono, musisz to przetrwaæ!A teraz lepiej id¼ ju¿ siê przygotuj, zosta³o ci 10 minut! Aha! Pani Smith wróci wieczorem, oko³o 21.00, wiêc jakbym ju¿ skoñczy³a pracê to wpadnê tam zobaczyæ, jak sobie radzisz.
-dobrze,mamo!-wesz³am po schodach do swojego pokoju. Ech...jak ja siê cieszê, ¿e nie mam brata! Bo jakby by³ taki jak Josh to chyba bym tego nie prze¿y³a! Pani Smith s±dzi, ¿e jej "milutki syneczek" jest najgrzeczniejszym i naj³adniejszym dzieckiem ¶wiata! A w³a¶nie, z tego ca³ego zamieszania zapomnia³am napisaæ, ¿e Josh piêkno¶ci± przypomina Shreka! Dobra, zosta³o mi 7 minut, mo¿e zd±¿ê znale¼æ mój czepek z basenu?(tak ¿eby Josh nie popl±ta³ mi w³osów, bo i bez pl±tania s± trudne do rozczesania!)E, nie, to z³y pomys³! Nawet gdybym go znalaz³a to by³by za ma³y, bo u¿ywa³am go ostatnio chyba 6 lat temu...5 minut... no i jak mam siê przygotowaæ na spotkanie z bachorem-potworem? Przyda³aby mi siê chyba magiczna ró¿d¿ka, hehe! Oooo mam pomys³! Wrzuce Josha do kub³a na ¶mieci przed domem, a pani Smith powiem, ¿e bawimy siê w chowanego i nie umiem go znale¼æ! A...te¿ nie! Bo je¶li siê wydostanie, to wszystko powie mamie! 3 minuty...to mo¿e ju¿ zejdê na dó³? Zjem troszkê i siê napijê, potem skoczê do toalety...albo nie bêdê jad³a, bo jak zobaczê Josha to chyba to wszystko oddam na pod³ogê! Dobra, jako¶ to bêdzie! Zesz³am na dó³.
-Tylko na niego za bardzo nie krzycz!-powiedzia³a mama, gdy wk³ada³am sweter ("wieczorem bêdzie ju¿ zimno!we¼ sweter!")
-³atwo ci mówiæ...jakby¶ ty niañczy³a takiego bachora-potwo...
-HERMIONA!!
-dobra... ju¿ nie bêdê! Postaram siê nie krzyczeæ, chocia¿ bardziej to chyba on bêdzie krzyczeæ po mnie!-w³o¿y³am sanda³y (by³y w koñcu wakacje...!) i wysz³am. Z przej¶ciem przez ulicê nie by³o trudno, bo zwykle je¼dzi têdy ma³o aut. Dochodzi³am ju¿ powoli do drzwi pani Smith.
-dobra,Hermiona, nie mo¿esz daæ siê wyko³owaæ jakiemu¶ pod³emu piêciolatkowi!-mówi³am sama do siebie. Nacisnê³am na dzwonek w kszta³cie lwa (co by³o bardzo dziwne, bo zwykle w kszta³cie lwów s± ko³atki...) i za parê sekund drzwi otworzy³a mi pani Smith.
-ach, ju¿ jeste¶, Hermiono!Wejd¼, wejd¼, Josh ju¿ nie mo¿e siê doczekaæ ("¿eby mnie wykoñczyæ na nerwach..."-pomy¶la³am).Tylko szybko, za pó³ godziny muszê byæ w Nowym Jorku, a nie mogê siê spó¼niæ!
-a jak pani zd±¿y dojechaæ tam za pó³ godziny?O ile wiem to najbli¿szy samolot odlatuje za tydzieñ... to jak pani tam zd±¿y??
-nn...nie twoja sprawa!A teraz lepiej zajmij siê Joshem, muszê wychodziæ!
-dobrze, poczekam, a¿ pani wyjdzie a potem zamknê za pani± drzwi, ¿eby czasem Josh nie uciek³ (choæ mia³am nadziejê ¿e ucieknie...).
-do widzenia, Hermiono, i opiekuj siê nim dobrze!
-do widzenia! -zamknê³am drzwi i posz³am do pokoju go¶cinnego. Josh ju¿ tam by³! A ja zastanawia³am siê, po co pani Smith ksi±¿ki "teoria magii" i "natychmiastowa transmutacja"? Pomy¶la³am, ¿e jest wielk± fank± horoskopów itp.No, do¶æ ju¿ rozmy¶lañ, trzeba siê Joshem zaj±æ...
-co bedziemy robiæ, czarownico?-czy¿by ten ma³y bachor nazwa³ mnie czarownic±?
-czemu mnie tak nazywasz?-zapyta³am
-eee...co ciê to obchodzi?
-w³a¶nie ¿e du¿o!
-a nie!
-a tak!-na dobre wda³am siê w k³ótniê z tym ma³ym bachorem.
-no to co bêdziemy robiæ?
-wiesz, ¿e chêtnie pobawi³abym siê w chowanego, ale tak ¿ebym nie umia³a ciê znal...UWA¯AJ!-niestety by³o ju¿ za pó¼no, zanim to powiedzia³am-Josh zd±¿y³ ju¿ rêk± st³uc wazon.A ³adny by³, muszê przyznaæ... -och, widzisz, co zrobi³eæ?-powiedzia³am.-móg³byæ to chocia¿ sprz±tn±æ, ja tego nie rozwali³am!-i gdy wskaza³am na resztki wazonu sta³o siê co¶ niezwyk³ego.Zacz±³ siê powoli sklejaæ w ca³o¶æ, a¿ w koñcu nie by³o widaæ ¿adnych ¶ladów, które mog³yby mówiæ o tym, ¿e wazon le¿a³ rozbity na pod³odze. Josh wpatrywa³ siê we mnie conajmniej jak w ducha, a¿ w koñcu, wystraszonym g³osem, powiedzia³:
-ty to zrobi³a¶?
-na to wygl±da...-odpowiedzia³am. Nie wiedzia³am czemu to zrobi³am, a co gorsza nie wiedzia³am JAK to zrobi³am! Czy¿bym by³a czarownic±??? No, nie wiem! Muszê tu jeszcze 3 godziny go pilnowaæ, jakby tak da³o siê przyspieszyæ czas... i nagle do domu wesz³a pani Smith.
-ooo, czemu pani tak wcze¶nie? Co¶ siê nie powiod³o?-zapyta³am
-wcze¶nie??Przecie¿ jest ju¿ 21.20!Lepiej id¼ ju¿ do domu, rodzice mog± siê o ciebie niepokoiæ! A wiêc wysz³am. (...)



No i jak? Ci±g dalszy dodam BYÆ MO¯E kiedy indziej... Razz A teraz piszcie co o tym s±dzicie? Embarassed Laughing


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWys³any: ¦ro 17:41, 16 Sie 2006
Roksana Granger

 
Do³±czy³: 15 Sie 2006
Posty: 24
Przeczyta³: 0 tematów

Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: Hogwart xD


Aha jakby co to wklei³am to tu bo jeszcze nie zosta³a rozpatrzona moja propozycja za³o¿enia dzia³u na opowiadania uczniów (no i nauczyciele te¿ mam nadziejê bêd± chcieli cosik napisaæ xD )


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Ci±g dalszy ;)
PostWys³any: Czw 15:00, 17 Sie 2006
Roksana Granger

 
Do³±czy³: 15 Sie 2006
Posty: 24
Przeczyta³: 0 tematów

Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: Hogwart xD


CI¡G DALSZY: (narratorem dalej jest Hermiona)

(...)"Ty czarownico" , "Natychmiastowa Transmutacja" ... Gdy przechodzi³am przez ulicê tylko o tym my¶la³am. S³owa Josha hucza³y mi w g³owie niczym startuj±cy samolot. Tytu³y ksi±g widzia³am tak, jakbym na nie patrza³a. By³am tak bardzo poch³oniêta my¶leniem o tym, jak przez przypadek posk³ada³am wazon, ¿e nie zauwa¿y³am nadje¿d¿aj±cej ciê¿arówki. Nie pamiêtam co by³o dalej. Obudzi³am siê w szpitalu na oddziale intensywnej terapii. Przez brudn± szpitaln± szybê widzia³am rodziców, którzy na korytarzu rozmawiali z do¶æ liczn± grup± lekarzy i pielêgniarek. Lekko podnios³am siê na ³ó¿ku, zdaj±c sobie sprawê z tego, ¿e nigdy nie czu³am siê lepiej! Przyk³adaj±c ucho do ¶ciany i udaj±c, ¿e ¶piê prawie spadaj±c, pods³ucha³am strzêpki rozmowy:
-"To nieprawdopodobne! pañstwa córkê przejecha³a ciê¿arówka o wadze dwóch i pó³ tony, a jej nic siê nie sta³o... ze zwyk³ego cz³owieka zosta³by placek i buty!"
-"Ale¿ to nie mo¿liwe, nasza córka? Czy na pewno nikt jej nie uratowa³?"
-"Pañstwa s±siadka, pani Smith, widzia³a ca³e wydarzenie przez okno i wezwa³a karetkê... nie wiem jakim cudem ale przecie¿ widzieli pañstwo, ¿e Hermiona ¿yje!"

Wtem otworzy³y siê drzwi do mojej sali. Wpad³a przez nie pani Smith i jaki¶ facet z d³ug±, siw± brod±. Teraz skupi³am siê na s³uchaniu ich.

-Panie Dumbledore, to przecie¿ niemo¿liwe, ona nie mo¿e byæ czarownic±! Urodzi³a siê w rodzinie mugoli! ("Mugoli? Czy¿by pani Smith tak nazwa³a moich rodziców?"-pomy¶la³am-"A tak w³a¶ciwie, co to znaczy?")
-Lukrecjo, mo¿liwe, jak najbardziej. Pamiêtam ¿e jej prababcia, Irmina Granger te¿ by³a czarownic±. Uczy³a siê w Hogwarcie. ("Nie wiedzia³am ¿e mam prababciê Irminê! Czy ten facet siê nie pomyli³??") Hermiona mo¿e mieæ ten dar po niej.
-Albusie, jak wyci±g³am j± spod kó³ tej ciê¿arówki, sama siê zdziwi³am bo mia³a tylko kilka zadrapañ na twarzy. Ale by³a ca³a! No i zadzwoni³am po mugolskie pogotowie mówi±c im, ¿e przejecha³a j± ciê¿arówka, a teraz zobacz, jak ¶pi! Jakby nigdy nic! -i odwróci³a siê, wskazuj±c rêk± na mnie. Dopiero pó¼niej skap³am siê ¿e mam otwarte oczy i natychmiast je zamknê³am. Pó¼niej ten pan z siw± brod± podszed³ do mnie i lekko mnie szturchn±³.
-Hermiono, nie musisz udawaæ ¿e ¶pisz. Wstañ. -po czym zdziwi³am siê i wsta³am z ³ó¿ka. Sta³am na nogach jak normalna, zdrowa dziewczyna.

-ccc..co siê sta³o? -zapyta³am, udaj±c g³upi±.

-Hermiono-znów odezwa³ siê pan z brod±-nie bêdziemy ci dok³adnie opowiadaæ tego zdarzenia. Jeste¶ czarownic± i od Wrze¶nia bêdziesz uczyæ siê w Szkole Magii i Czarodziejstwa Hogwart. -Po czym wrêczy³ mi list w piêknej kopercie zaadresowany do mnie.(...)



A ta czê¶æ jak siê podoba³a? xD Jak mi siê bêdzie chcia³o (bo jestem strasznie zmêczona tym pisaniem i wymy¶laniem) to dodam nastêpn± czê¶æ... xD A teraz piszcie swoje opinie o moich opowiadaniach! xD


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWys³any: Wto 11:11, 29 Sie 2006
Roksana Granger

 
Do³±czy³: 15 Sie 2006
Posty: 24
Przeczyta³: 0 tematów

Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: Hogwart xD


Hej, mo¿e cos by¶cie o tym napisali? He?? xD


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
PostWys³any: Wto 17:52, 29 Sie 2006
Go¶æ

 


Mi sie opo podoba³o. Takie 'pomys³owe' i ¶mieszne [czyt Josh vs Hermiona]. Musze przyznaæ ¿e nie zaywarzy³em b³êdów, zaczyta³em sie albo ich nie ma. Raczej to drugie. Jedyne do czego musze sie przyczepiæ to d³ugo¶æ. Gdyby by³o d³urzsze d³abym 6 ale daje 5+. Czekam na ci±g dalszy.
PostWys³any: Wto 17:55, 29 Sie 2006
Go¶æ

 


To na górze to ja napisa³em. Ci±gle mnie wylogowuje....
PostWys³any: Wto 18:15, 29 Sie 2006
Go¶æ

 


Te dwa posty to ja napisa³em[Syriusz Black] pisze kto bo znowu mo¿e mnie wylogowaæ.
PostWys³any: Czw 15:42, 19 Pa¼ 2006
Roksana Granger

 
Do³±czy³: 15 Sie 2006
Posty: 24
Przeczyta³: 0 tematów

Ostrze¿eñ: 0/5
Sk±d: Hogwart xD


Hejka! Stêsknili¶cie siê za mn±? xD Napiszê co¶ jeszcze jak mnie znów do szko³y przyjm± Razz Bo wszystkich powypisywali a ja sie dopiero dzisiaj ponownie zapisa³am Smile No wiêc czekajcie, cierpliwo¶æ pop³aca Smile


Post zosta³ pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Opowiadanko xD :P
  Forum Forum szko³y www.szmic.blo.pl Strona G³ówna » O Wszystkim
Mo¿esz pisaæ nowe tematy
Mo¿esz odpowiadaæ w tematach
Nie mo¿esz zmieniaæ swoich postów
Nie mo¿esz usuwaæ swoich postów
Nie mo¿esz g³osowaæ w ankietach
Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)  
Strona 1 z 1  

  
  
 Napisz nowy temat  Odpowiedz do tematu  



fora.pl - za³ó¿ w³asne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © phpBB Group
Theme designed for Trushkin.net | Themes Database.
Regulamin